„Nie znaczy nie” – Czechy zmienią definicję gwałtu

„Nie znaczy nie” – Czechy zmienią definicję gwałtu

Już nie wymuszony siłą stosunek seksualny, ale stosunek odbywający się bez zgody. Tak brzmi w skrócie nowa definicja gwałtu w czeskim kodeksie karnym po nowelizacji, którą uchwaliła 10 kwietnia Izba Poselska.

Projekt nowelizacji kodeksu, co do której zapadła zgoda zarówno w koalicji jak i opozycji, reguluje także kwestię praktyk seksualnych z dziećmi poniżej 12 roku życia. Sądy powinny zawsze traktować je jako gwałt lub napaść na tle seksualnym, a nie jako przestępstwo polegające na wykorzystywaniu seksualnym. Nowelizacja czeka teraz na głosowanie w Senacie.

Nowelizacja rozpatruje gwałt w myśl zasady ​​„nie znaczy nie” – podkreślił Minister Sprawiedliwości Pavel Blažek (ODS). Ofiara nie musi wyrazić swojej dezaprobaty jedynie słowami - wystarczy gest, płacz lub przyjęcie pozycji obronnej. Projekt uwzględnia także bezbronność ofiary, gdy z jakiegoś obiektywnego powodu nie jest ona w stanie wyrazić lub zwerbalizować swojej woli, na przykład z powodu choroby, snu, zaburzeń psychicznych, silnego upojenia alkoholowego, kajdanek i niepełnosprawności.

W nowym brzmieniu przestępstwo gwałtu uwzględnia tylko stosunek płciowy i inne akty penetracji. Pozostałe praktyki seksualne mają stanowić w kodeksie karnym nowy odrębny czyn ataku seksualnego. Nowelizacja kodeksu przewiduje też wyższe kary za zgwałcenie i atak seksualny z użyciem broni. Karalne będzie również niezapobiegnięcie przymusowi seksualnemu oraz wykorzystaniu płciowemu. Znamiona czynu zabronionego przymusu seksualnego zostaną rozszerzone o wykorzystanie czyjegoś trudnego położenia.

Sprawozdawczyni komisji opiniodawczej Taťána Malá (ANO) uważa, że ​​nowelizacja doprowadzi do poprawy sytuacji ofiar, natomiast posłanka Klára Kocmanová (Piraci) postrzega to jako duży krok. TOP 09 Poseł Michał Zuna ma nadzieję, że zmieni się praktyka sądowa, gdzie według niego połowa zgłoszonych spraw o gwałt jest odkładana, a jedna czwarta kończy się wyrokami w zawieszeniu. Mála zaapelowała do ministerstwa o edukację na temat zmiany definicji gwałtu.

Dzisiejsze głosowanie posłów w sprawie zmiany definicji gwałtu za sukces uznaje dyrektorka organizacji non-profit Konsent Johanna Nejedlová. Konsent zajmuje się głównie przeciwdziałaniem molestowaniu i przemocy na tle seksualnym. „Oczywiście bardzo się z tego cieszę, szczególnie ze względu na to, że co roku w naszym kraju 12 000 ofiar doświadcza gwałtu. Odtąd będą miały lepszą ochronę w sądzie i większe szanse na sprawiedliwe ukaranie sprawcy” – powiedziała Nejedlová w komunikacie prasowym.

Jak podaje czeska Agencja Prasowa, w ostatnich latach 16 krajów europejskich zmieniło definicję gwałtu. Koncepcję „tak znaczy tak” stosują Malta, Chorwacja, Cypr, Grecja, Hiszpania czy Słowenia. Koncepcja „nie znaczy nie” ma zastosowanie na Łotwie, w Danii, Luksemburgu, Belgii, Niemczech i Szwecji. Francja i Austria trzymają się definicji gwałtu opartej na przemocy lub groźbie.


10 kwietnia 2024 r., źródło: ČTK, zdjęcie: pirati.cz

Holokaust Romów doczekał się godnego miejsca pamięci

Holokaust Romów doczekał się godnego miejsca pamięci

Gratulacje i obawy o konia trojańskiego Putina, czyli reakcje czeskich polityków na wyniki wyborów prezydenckich na Słowacji

Gratulacje i obawy o konia trojańskiego Putina, czyli reakcje czeskich polityków na wyniki wyborów prezydenckich na Słowacji