Generał, czeska Čaputova czy jednak Babiš? Na kogo chcą głosować Czesi w wyborach prezydenckich?
Najnowszy sondaż Kantar CZ wskazuje na trzech faworytów przyszłorocznych wyborów prezydenckich w Czechach. Są nimi Andrej Babiš, Petr Pavel i Danuše Nerudová. Największe szanse na zwycięstwo w pierwszej turze ma Petr Pavel i były premier. Wybory odbędą się 13 i 14 stycznia. Przed głosowaniem w pierwszej turze może zapaść wyrok w toczącej się od 2015 r. sprawie wyłudzenia dotacji unijnej przez Babiša.
Według najnowszego badania, przeprowadzonego w listopadzie br., na Andreja Babiša w pierwszej turze oddałoby głos 27 proc. wyborców. Drugiego, generała Petra Pavla poparłoby 26,5 proc., a trzecią kandydatkę, Danušę Nerudovą 23,5 proc. Ponad pięć razy mniej osób zagłosowałoby na senatorów Pavla Fischera i Marka Hilšera, którzy kandydowali już w wyborach prezydenckich w 2018 r. Podobnie niskie poparcie ma niegdysiejszy faworyt prezydenta Miloša Zemana, szef konfederacji związków zawodowych Josef Středula, który stał za październikowym protestem w centrum Pragi.
Wykres 1. Poparcie w % głosów dla kandydatów na prezydenta wg sondażu Kantar CZ / Data Collect dla CT 1 (opracowanie własne na podstawie CT24)
Niepewność Babiša
Choć Babiš znajduje się w czołówce większości sondaży, to jego szanse na zwycięstwo w drugiej turze stoją pod znakiem zapytania. Inna agencja badawcza wskazuje, że Babiš przegrałby z większością kandydatów. Miałby szanse na wygraną tylko wówczas, gdyby w drugiej turze znalazł się ze wspomnianym Josefem Středulą. Ponieważ w dalszym ciągu 25 proc. wyborców deklaruje niezdecydowanie, sondaże te należy interpretować z ostrożnością.
Wykres 2. Poparcie dla kandydatów na prezydenta w drugiej turze wyborów prezydenckich wg sondażu Median CZ w październiku 2022 r.
Co ciekawe, jeszcze przed pierwszą turą głosowania, może zapaść wyrok w sprawie lidera sondażu Kantar CZ, Andreja Babiša. Szóstego stycznia ma się odbyć główna rozprawa w sprawie wyłudzenia dotacji przez Babiša. Grożą mu trzy lata pozbawienia wolności w zawieszeniu i kara pieniężna 10 mln koron (blisko 2 mln złotych). Wygranie wyborów przez Babiša mogłoby odroczyć wykonanie kary na co najmniej pięć lat, gdyby został on skazany. Czeska Konstytucja jasno mówi, że prezydent nie może być zatrzymany i ścigany w trakcie sprawowania urzędu. Sam Babiš twierdzi, że jest niewinny i udowodni to w sądzie. W mediach unika jednak odpowiedzi na pytanie, co zrobi, jeśli zostanie skazany jeszcze przed 13 stycznia. Mandat obecnego prezydenta Zemana wygasa dopiero 8 marca. Sąd może kontynuować postępowanie do czasu aż Babiš wstąpi na urząd oficjalnie.
Generał z komunistyczną przeszłością czy czeska Čaputova?
Po raz pierwszy w historii wyborów bezpośrednich na prezydenta Czech duże szanse na wygraną ma kobieta, Danuše Nerudová. Kandydatka, z wykształcenia ekonomistka, a do niedawna rektorka Uniwersytetu Mendla w Brnie, cieszy się rosnącym poparciem w sondażach w ostatnich miesiącach. Szczególnie chętnie deklarują je osoby młode, studenci czy wyborcy, które będą głosowali pierwszy raz w życiu. Nerudová przez niektórych dziennikarzy nazywana jest czeską Zuzaną Čaputovą, co ma podkreślać nie tylko skojarzenia z wyglądem słowackiej prezydentki, ale też ich nadzieję na odnowę czeskiej polityki i progresywne poglądy kandydatki.
Przywrócenie w Czechach porządku i spokoju obiecuje zaś Petr Pavel, kandydat ze stopniem generała. Były szef czeskiej armii jest jednym z trzech kandydatów, którego poprze w drugiej turze koalicja Spolu, wchodząca w skład koalicji rządzącej z Piratami i Burmistrzami. Spolu nie delegowała własnego kandydata na prezydenta. Pavel może cieszyć się poparciem prawicowych partii i ich wyborców pomimo komunistycznej przeszłości. Przed 1989 r. wstąpił on do Komunistycznej Partii Czechosłowacji, żeby ułatwić sobie karierę spadochroniarza w elitarnej jednostce. Dziś zapewnia, że był wtedy naiwny i żałuje. Pavel wprost dystansuje się od obecnego prezydenta, stąd hasło powrotu do rządów prawa, które zostały zagrożone przez działania Zemana. Sam Zeman krytycznie odnosi się do kandydatury Pavla. Jeszcze zanim oficjalnie ją ogłosił, obecny prezydent powiedział, “że nie jesteśmy Ameryką Południową, w której na czele państwa stoi generał”.
Łącznie kandyduje 9 osób. Zarówno Pavel, jak i Nerudová są kandydatami formalnie nie związanymi z żadną z partii politycznych.
Zdjęcie główne: Danuše Nerudová, źródło https://www.danusenerudova.cz/,
Pozostałe zdjęcia: Andrej Babiš, źródło FB AB; Petr Pavel, źródło https://www.generalpavel.cz/
30 listopada 2022 r.