Szpital w Brnie leczy pacjentów czeską marihuaną medyczną
Lekarz z brneńskiego szpitala św. Anny może wydawać recepty na czeską medyczną marihuanę. To nowość na rynku.
Lekarz posiadający specjalną licencję - Radovan Hřib – wypisał już pierwszy dokument, pozwalający na legalny zakup substancji w Republice Czeskiej. Dotąd szpital wydawał recepty na leki z konopi sprowadzane z Holandii, które było co najmniej dwa razy droższe niż dostępne obecnie w kraju. Czeskie konopie, jak nazywa je portal ČTK, będą dostępne teraz dla mniej mobilnych pacjentów. Jeden gram kosztuje od 100 do 120 koron, przy czym holenderskie konopie kosztowały od 260 do 300 koron. Oszczędności są więc spore. Na razie refundacja nie obowiązuje, a koszty zakupu konopi pokrywają w całości pacjenci.
Pierwszą receptę na czeskie konopie dostała kobieta, która w minionym roku w maju dostała też pierwszą receptę na konopie z Holandii. Rzeczniczka szpitala informowała, że kobieta cierpi na chroniczne bóle, których nie były w stanie stłumić dostępne dotąd na rynku tradycyjne leki przeciwbólowe. „Podanie jej leczniczych konopi stłumiło ból, a pacjentka doczekała się częściowej ulgi”, dodała pracowniczka szpitala św. Anny.
Konopie z Holandii przepisywano do tej pory sześciu pacjentom. „Na czeskie jesteśmy umówieni z piętnastoma pacjentami. Pomagają na bóle onkologiczne pleców i w urazach kończyn przed i po operacjach”, dodaje Hřib, lekarz który przepisuje marihuanę swoim pacjentom. Leczenie przebiega u każdego indywidualnie. Pacjenci zwykle używają od 0,25 do 1 grama dziennie, co miesięcznie kosztowałoby ich prawie 8 tys. koron, gdyby zaopatrywali się w nie w Holandii.
źródło: http://www.fnusa.cz/
Doktor Hřib zwraca uwagę, że konopie nie są lekiem na wszystko, „Na każdego pacjenta podanie leku działa inaczej a dawkowanie się dostosowuje”. Marihuana jest też dodawana do terapii innymi lekami.
Konopie w Republice Czeskiej może przepisać lekarz zarejestrowany w Państwowej agencji ds. własności leczniczych konopi. „Na razie mamy jednego zarejestrowanego lekarza, ale w kwietniu dołączy do niego jeszcze jedna lekarka” – informuje szpital św. Anny w Brnie.